CZY WIECIE ŻE...

Antropolog (doktor nauk przyrodniczych w zakresie biologii), wieloletni nauczyciel akademicki Uniwersytetu Łódzkiego.  

W 2013 r. ukończyła z wyróżnieniem Studia Podyplomowe na Wydziale Grafiki i Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi w zakresie: malarstwo i rysunek (pracownie prof. Mariana Kępińskiego i prof. Andrzeja Grendy).

Od 2014 r. była członkiem Klubu Plastyka Amatora i Stowarzyszenia Plastyków Amatorów w Łodzi działających pod artystycznym patronatem prof. Ryszarda Hungera.  

Na podstawie zdanego egzaminu przed Komisją Weryfikacyjną do Związku Polskich Artystów Plastyków została przyjęta 5 listopada 2016 r.

Ma za sobą 9 wystaw indywidualnych i udział w 37 wystawach zbiorowych.  

Człowiek w aspekcie biologicznym był od wielu lat w centrum mojej uwagi. Obecnie analizuję go również w rysunku i malarstwie, najczęściej w portrecie.

• 

  DRZEMA

• 

  MARIA

• 

  MARTWA NATURA

• 

  UWIKŁANIE

• 

  WZGLĘDNY CHARAKTER

Kol. JAN  JANIAK jest członkiem ZNP od 1962 roku. Lubi naukę, książki i poezję. Z powodu pociągu do nauki całe życie zawodowe związany był  z Uniwersytetem Łódzkim, z którego odchodził na emeryturę ze stanowiska dyrektora BUŁ. Jest również członkiem Łódzkiego Towarzystwa Przyjaciół Książki. Jego zamiłowanie do poezji zaowocowało wieloma wierszami,  z którymi można zapoznać się czytając jeden z trzech tomików: „Przypis do życiorysu” (Warszawa 1969), „Konterfekty bibliofilów” (Łódź 1994) i „Sonety łódzkie” (Łódź 2009).

X

Bramy kamienic. Magiczna przestrzeń uświęcona

kapłanami, którzy stali w mrocznym prezbiterium

i w szamańskiej posłudze odprawiali misterium

ku bożkom dzielnicy prosząc, aby nie utrudzona

była dola tych, którzy są za kratami. Stali w kręgu,

mroczni w mroku, niewidni, ściszeni, ścieśnieni,

zaszeptani. Czyżby ci szamani byli onieśmieleni

moim tuż obok milczącym staniem? Niekiedy z lęgu

snu pojawiają się przeszłego mroku bram czciciele:

złotoptacy złodzieje, kieszonkowcy, obiboki. Wiele

od bratania z nimi minęło epok. Są nowi szamani.

Czy są mistrzami stania? Czy nowi kapłani kamienic

posługując w kręgu, ściszeni strzegą czułych źrenic

podwórzy i jak ich ojcowie są mrokom bram oddani?