Strona główna
WRZESIEŃ
CZERWIEC
Fot. Elżbieta Zujewska
15 maja 2019 r. w Sali Senatu UŁ odbyło się zebranie sprawozdawczo – wyborcze Sekcji Emerytów i Rencistów ZNP UŁ. Radę Zakładową reprezentował jej wiceprzewodniczący, kolega Jarosław Marczak, a wsparcia technicznego i merytorycznego udzieliła nam kol. Małgorzta Trusewicz – Skrok, prowadząca sekretariat Związku.
W pierwszej części zebrania Przewodnicząca Sekcji kol. Elżbieta Porazińska przedstawiła szczegółowe sprawozdanie z działalności ustępującego Zarządu, po którym nastąpiła krótka dyskusja. Sprawozdanie zostało jednogłośnie przyjęte przez zebranych i ustępujący Zarząd uzyskał absolutorium.
Następnie dokonaliśmy wyboru nowego Zarządu Sekcji. W głosowaniu tajnym na Przewodniczącą Sekcji wybrano kol. Grażynę Iwańską – Patorek, a członkami zostały koleżanki: Krystyna Gubała, Maria Majeska, Elżbieta Porazińska, Alina Rolczak, Jadwiga Sieradz i Barbara Świątek.
Wybraliśmy także czworo delegatów na Konferencję Uczelnianą ZNP: Helenę Bielicką, Ireneusza Kolendo, Marię Majeską i Krystynę Spychałę oraz dwie delegatki na Krajową Konferencję sekcji emerytów ZNP: Grażynę Iwańską – Patorek i Elżbietę Porazińską.
W przerwach na liczenie głosów przypomniano o najbliższych wycieczkach i o spotkaniu na Rogach.
Ustępująca Przewodnicząca wręczyła dyplomy z podziękowaniami dla najstarszych aktywnie działających członków SEiR: Jerzego Andrzejewskiego, Władysława Goworka, Jana Goździka, Teresy Kalas, Zygmunta Maksymiuka, Ireneusza Skrobisza i Zofii Stanisławskiej. Pan Krzysztof Groński, który nie jest członkiem Sekcji, a jej sympatykiem, otrzymał dyplom za wieloletnią pomoc w dokumentowaniu naszej działalności. Podobne dyplomy otrzymali wszyscy ustępujący członkowie Zarządu:
Jolanta Grońska, Krystyna Gubała, Grażyna Iwańska – Patorek, Witold Kakowski, Ireneusz Kolendo i Elżbieta Rudzińska. Podziękowania i dyplomy były również dla koleżanek: Elżbiety Grzejdziak – za mobilną pomoc w organizowaniu spotkań, Krystyny Chwiałkowskiej – za znakomite i terminowe prowadzenie strony internetowej Sekcji, Elżbiety Zujewskiej – za oprawę fotograficzną naszych spotkań i przygotowywanie niedzielnych spacerów i dla Małgorzaty Trusewicz – Skrok – za wspieranie Sekcji przy wszelkich sprawach urzędowych.
Po trzech godzinach ciężkiej pracy, dyskusji, wniosków i uwag zakończyliśmy spotkanie.
Gratulacje dla nowo wybranej Przewodniczącej i nowego Zarządu!
Iza Zając
Zebranie ŚWIĄTECZNO - WIOSENNE
24 kwietnia 2019 r.
W ładny, słoneczny dzień zaraz po świętach spotkaliśmy się na zebraniu świąteczno–wiosennym. Przewodnicząca Ela Porazińska odczytała kilka komunikatów dotyczących realizacji Kalendarium. Najważniejszy to czekające nas 15 maja zebranie sprawozdawczo – wyborcze na którym wybierzemy nowy zarząd. Sekretarka ZNP pani Małgosia Trusewicz-Skrok poinformowała nas o szczegółach tego zebrania i procedurze wyborów. W drugiej części zebrania na stół powędrowały jajka, biała kiełbasa, ciasto, mandarynki i oczywiście herbata i kawa. Można było ze znajomymi podzielić się wrażeniami ze spędzonych świąt, ale też planami wycieczek czy innych wyjazdów latem. I tak to po mile spędzonym czasie trzeba było rozejść się do domu. Krystyna Chwiałkowska |
Fot. Elżbieta Zujewska
Szlakiem łódzkich fabrykantów
Ludwik Geyer
18 kwietnia 2019 r.
Urodzony w Berlinie Ludwik Ferdynand Geyer był nie tylko jednym z pionierów rozwoju przemysłu włókienniczego w Łodzi, ale także jako pierwszy wprowadził w swojej fabryce maszyny o napędzie parowym. Dlatego w ramach naszego cyklu Szlakiem łódzkich fabrykantów spotkaliśmy się na placu Reymonta, aby wyruszyć tropami rodu Geyerów. Oprowadzała nas ponownie pani Ela Pędziwiatr, najlepsza łódzka przewodniczka. Przy placu Reymonta podziwialiśmy drugi dom (fot. 1), który wybudował L. Geyer. Był to początkowo jednopiętrowy, neorenesansowy pałac, ale niestety kolejni właściciele przebudowali go i obecnie zupełnie nie przypomina pałacu. Lepiej czas się obszedł z jego pierwszym domem (fot. 3, 4, 5), klasycystycznym dworkiem, mieszczącym się przy ul. Piotrkowskiej 286. Ludwik Geyer miał 11 dzieci z trzema partnerkami, w tym siedmiu synów i jedną córkę z żoną Emilią Szarlottą Karoliną Türk. Zdjęcie 22 prezentuje jedną z willi jego synów. Obecne prywatne przedszkole przy ul. Piotrkowskiej 280 (fot.18) to dawna rezydencja Gustawa Geyera, którego dzieci czuły się już Polakami i którego syn Robert został zamordowany przez Gestapo w roku 1939 właśnie w tej willi. W willi innego brata – Ryszarda – przy ul. Czerwonej 3 (fot. 21) ma swą siedzibę Okręgowa Izba Lekarska. Niestety nie wszystkie budynki zbudowane przez ród Geyerów doczekały się renowacji (fot. 19 i 20). Istnieją już jednak plany ich odbudowy. Najważniejszą jednak spuścizną Ludwika Geyera są jego zakłady przemysłowe, z Białą Fabryką na czele. Właśnie tu, po raz pierwszy w przemyśle włókienniczym Królestwa Polskiego, zainstalowano maszynę parową o mocy 60 KM. Od placu Reymonta przeszliśmy spacerem przez piękny park (fot. 7, 8, 11) położony między dawnym pałacem Geyera, a Białą Fabryką. Po wielu latach zaniedbania jest on teraz wypielęgnowany, staw oczyszczono i uruchomiono fontannę. Po drodze minęliśmy skansen (fot. 9 i 10), będący częścią Muzeum Włókiennictwa, obecnie niestety w związku z przeprowadzaną na jego terenie inwestycją zamknięty. Przy bramie Białej Fabryki powitał nas pilnujący wejścia krasnal (fot. 12) i tak oto znaleźliśmy się w Centralnym Muzeum Włókiennictwa. Stare maszyny włókiennicze, niektóre pamiętające jeszcze Ludwika Geyera, są w znakomitym stanie technicznym. Mogliśmy je podziwiać (fot. 13 – 16) również w akcji, ponieważ pracownik muzeum uruchamia je dla zwiedzających. Bardzo się ucieszyliśmy, że to tylko pojedyncze eksponaty i że nie musimy pracować w głośnej, zapylonej hali. Wychodząc zrobiliśmy sobie zdjęcie – pocztówkę z Łodzi (fot. 17). Iza Zając |
Fot. Elżbieta Zujewska
Zwiedzanie wystawy malarstwa w Pałacu Herbsta
Jak to widzisz
22 marca 2019 r.
Tegoroczną wiosnę rozpoczęliśmy wizytą w Pałacu Herbsta, gdzie przywitały nas przepiękne gazony kwitnących pierwiosnków, fiołków i bratków, porastające większość trawników pałacowego ogrodu (fot.8). Naszym celem była wystawa dawnego malarstwa polskiego Jak to widzisz. Wystawa powstała dość nietypowo, bo w ramach otwartego plebiscytu każda osoba zainteresowana mogła wybrać pięć ze stu obrazów z kolekcji muzeum, a także napisać tekst uzasadniający swój wybór. Najwięcej głosów otrzymał obraz olejny Józefa Chełmońskiego Żurawie (fot.10). Obok niego mogliśmy podziwiać dzieła Aleksandra Laszenko (fot.11), Juliana Fałata (fot.12), Wojciecha Kossaka (fot.13), Henryka Rodakowskiego (fot.15), Wojciecha Weissa (fot.16), Zygmunta Wierciaka (fot.17), Leona Wyczółkowskiego (fot.18), Vlastimila Hofmana (fot.19), Apoloniusza Kędzierskiego (fot.20), Józefa Mehoffera (fot.21), Anieli Pająkówny (fot.22), Witolda Pruszkowskiego (fot.23), Władysława Skoczylasa (fot.24) i wielu, wielu innych. Szkoda, że zbiory z Kolekcji Sztuki Dawnej tak rzadko pokazywane są publiczności i większość czasu spędzają w piwnicach muzeum.
Następnie zwiedziliśmy wspaniałe wnętrza Pałacu Herbsta, a zwiedzanie zakończyliśmy w pałacowej oranżerii – obecnie kawiarni. Kawa w takim otoczeniu smakuje wyjątkowo! Przez cały czas pobytu w pałacu kołatała mi się w głowie mądra maksyma: Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie. W Łodzi jest ona szczególnie aktualna. Iza Zając |
Fot. Elżbieta Zujewska
Fot. pobrane z internetu
Zwiedzanie ekspozycji
w Centrum Nauki i Techniki w EC1
13 lutego 2019 r.
Od pierwszej miejskiej elektrowni i elektrociepłowni do Centrum Nauki EC1 Nie tak dawno temu była wystawa energia umysłu (Leonardo da Vinci) i teraz nadszedł czas na energię wiedzy. I tak, w licznym gronie koleżanek i kolegów z naszej sekcji, dnia 13 lutego 2019 roku, spotkaliśmy się w Centrum Nauki EC1. Zwiedzaliśmy zabytkową, najstarszą elektrownię łódzką. Maszynownia, kotły, sprężarki, pompownia, turbiny, nastawnia, rozdzielnia i inne nieużywane na co dzień słowa pobrzmiewały z ust przewodnika, a wszystko po to, by opisać jak powstaje prąd z pary wodnej i węgla. Proces ten zwizualizował nam mapping, przedstawiony na zabytkowym turbozespole Brown Boveri. Chwilę zatrzymaliśmy się w nastawni – sercu elektrowni - to tu zarządza się produkcją energii elektrycznej. Dzięki magicznemu biletowi – żółtej opasce zakładanej na rękę można było wziąć udział w różnych grach przybliżających procesy technologiczne związane z produkcją energii elektrycznej i cieplnej. Niektórym z nas udało się doprowadzić do awarii, na szczęście tylko na ekranie. W elektrowni zgromadzono ubrania robocze i odświętne z różnych lat XX wieku. Pewien kreator mody, obejrzawszy je powiedział: Moda się zmienia a styl zostaje. Ciekawostką, podaną przez przewodnika było to, że w jednym z kotłów, w grudniu 1939 roku, odbyła się kolacja wigilijna. Na pamiątkę zachowano stół z zastawą. W kinie sferycznym 3D obejrzeliśmy film dotyczący astronomii. Zrobiliśmy kilka eksperymentów z zakresu fizyki i rozeszliśmy się po obiekcie wybranymi przez siebie ścieżkami dydaktycznymi. Elżbieta Grzejdziak |
Fot. Aleksandra Mistalska
Zebranie ŚWIĄTECZNO - NOWOROCZNE
9 stycznia 2019 r.
W świetnych humorach powitaliśmy rok 2019 w Sali Senatu UŁ. Przewodnicząca Ela Porazińska złożyła wszystkim zebranym życzenia noworoczne i powitała nowych członków sekcji. Następnie wraz z prezesem ZNP UŁ Lechem Leszczyńskim, który był naszym gościem, przedstawiła sytuację finansową sekcji w nowym roku, a także wynikające z niej plany. Koleżanka Grażyna Iwańska – Patorek omówiła propozycje wycieczek po Łodzi i okolicy, a także wyprawy do Hiszpanii, a kolega Ireneusz Kolendo do Lwowa. W biesiadnej części spotkania szampanem wznieśliśmy toast za nowy rok i przy kawie, herbacie, cieście i świetnym winie naszego kolegi z nowymi siłami wkroczyliśmy w rok 2019. Iza Zając |
Fot. Grażyna Gładka
Fot. Piotr Stanisławski
Spotkanie przedświąteczne - OPŁATKOWE
12 grudnia 2018 r.
W niedużej sali spotkali się ci członkowie Sekcji, którzy znaleźli chwilę wolnego czasu w trakcie przedświątecznej krzątaniny. Mimo ciasnoty atmosfera była fantastyczna, podzieliliśmy się opłatkiem i uściskaliśmy serdecznie. Pożegnaliśmy odchodzący rok z nadzieją, że 2019 będzie jeszcze lepszy! Iza Zając |
Fot. Elżbieta Zujewska
Z E B R A N I E J E S I E N N E
24 października 2018 r.
24 października 2018 roku spotkaliśmy się na zebraniu jesiennym, kończącym sezon 2017/2018. Przewodnicząca sekcji Ela Porazińska powitała bardzo serdecznie wszystkich zebranych (fot.1). Następnie Wiceprezes ZNP Uniwersytetu Łódzkiego Kolega Jarosław Marczak wręczył 9 osobom Odznaki za 50 lat przynależnosci do ZNP (fot.2,3,4,5). Odznaki otrzymali:
1. Władysław Baranowicz 2. Józef Białas 3. Helena Bielicka 4. Dorota Horbaczewska 5. Witold Kakowski 6. Aloiza Muchnicka – Djakow 7. Teresa Papuzińska 8. Bogusław Rakowski 9. Jan Tomczak W imieniu odznaczonych podziękował Kolega Witek Kakowski.
Minutą ciszy pożegnaliśmy zmarłe w bieżącym roku Koleżanki: Marię Nowakowską i Bronisławę Piwowarczyk.
Ela Porazińska podsumowała działalność sekcji w mijającym sezonie i przypomniała, że wiosną 2019 roku odbędą się wybory nowego Zarządu sekcji. Poinformowała nas także o planach na nadchodzący rok. Kolega Irek Kolendo przedstawił propozycję wycieczki do Lwowa.
Spotkanie zakończyło się tradycyjnym poczęstunkiem i niekończącymi się rozmowami z dawno niewidzianymi znajomymi. Iza Zając |
Fot. Elżbieta Zujewska
NIEDZIELNY SPACER - 14 października - piękna polska złota jesień
Fot. Elżbieta Zujewska
Świętowanie
250-tego NIEDZIELNEGO SPACERU!
październik 2018 r.
Od roku 2010 z inicjatywy i pod kierownictwem Kol. Irka Skrobisza odbywały się i odbywają nadal niedzielne wycieczki w okolicach Łodzi. Do połowy września 2018 r. spacerów było już 250 !
Z tej okazji, po spacerze, 6 października 2018 r. (wyjątkowo w sobotę), uczestnicy wycieczki spotkali się, na jubileuszu z okazji 250-tej wycieczki, w AGACIE przy ul. Strykowskiej. Ponieważ, ze względu na stan zdrowia Kol. Irek Skrobisz – inicjator i Duch Opiekuńczy - nie był obecny na tym spotkaniu, w dniu 12 października 2018 r. delegacja złożona z Izy, Grażyny i trzech Elżbiet udała się do mieszkania Kol. Irka, z gratulacjami, że „jego dziecko” doczekało się już ponad 250 wyjść za miasto oraz życzeniami zdrowia. Przekazano list gratulacyjny, kwiaty i drobne upominki. Torcik jubileuszowy przygotowała żona Irka Pani Jadwiga, ale niestety nie zmieściło się na nim 250 świec.
Elżbieta Porazińska
Fot. Izabela Różycka
PARTNERZY